Loading

Atrakcje Lanzarote – w krainie wulkanów – dzień 1

Atrakcje Lanzarote – w krainie wulkanów – dzień 1

Lato przeminęło i chłód za oknami zaczął działać na nas depresyjnie. Jeden z takich październikowych wieczorów a my siedzimy i wracamy wspomnieniami do naszych tegorocznych wojaży. Trochę nam smutno, że nie uda nam się polecieć zimą do Azji.
Nagle pojawia się pomysł. A może jednak wyskoczyć gdzieś chociaż na tydzień? Tylko musi być cieplej.
Patrzymy na mapę. I wzrokiem obejmujemy Europe, w końcu tydzień to za krótko aby ruszać dalej. Myślimy o Maroku, które kilka lat temu było naszym odkryciem ale fajnie byłoby zobaczyć coś innego.
I nagle powiększam google mapę i widzę małe wysepki tuż przy wybrzeżu Maroka.
Tak to jest to. Ciepło, inaczej i do tego mój ukochany język hiszpański. Łapiemy bilety w dobrej cenie i za miesiąc już jesteśmy na miejscu.

Atrakcje Lanzarote

Atrakcje Lanzarote

Już kilka wysp wulkanicznych widzieliśmy, głównie w Azji np: Lombok; Jawa, ale ta kanaryjska wyspa ma swój klimat.
Lanzarote jest jedną z siedmiu wysp należących do archipelagu Wysp Kanaryjskich.
Surowa, powulkaniczna wyspa gdzie zastygła lawa tworzy krajobraz księżycowy. Około 300 stożków wulkanicznych pokrytych gdzieniegdzie skąpą roślinnością znajduje się na wyspie, która zaledwie położona jest 125 km od wybrzeża Maroko.
Wyspa przyciąga również swoją „czystą” architekturą. Chociaż spotkamy liczne grupy turystów to na szczęście nie znajdziemy ogromnych ośrodków hotelowych. Wszystko dzięki staraniom i działalności kanaryjskiego architekta Cesara Manerique.. Jego wysiłki w latach 60-70 XX w pozwoliły uchronić wyspę od ciemnej strony turystyki. Dzięki temu możemy podziwiać jednorodną architekturę Lanzarote w postaci białych, niskich domków, które mienią się w świetle promieni słońca, na tle mocno czarnej ziemi. Dodatkowo wszystkie projekty m.in. Park Timanfaya, Mirador de Rio, Jemeos del Agua etc. stworzone przez Cesara nawiązują do jego filozofii a mianowicie natura jest najważniejsza.
Wyspa nie jest duża.
Spędzamy na niej trzy dni intensywnego zwiedzania, podróżując wzdłuż i wszerz samochodem.
Jak wyglądała nasza trasa? Co polecamy zobaczyć? 

Atrakcje Lanzarote

Trasa podczas pierwszego dnia

Mieszkamy w stolicy wyspy Arrecife. Pierwszego dnia wyruszamy z samego rana na południe aby później dostać się na samą północ.

Jakie są atrakcje Lanzarote?

La Geria

Po krótkim postoju pod pomnikiem Monument’u al Campesino udajemy się drogą numer LZ-30 w kierunku regionu La Geria. Teren to niezwykły i z drugiej strony dziwny. Na czarnej ziemi wulkanicznej w łukowatych zagłębieniach osłoniętych kamieniami rosną winorośl a z nich produkowane jest tamtejsze wino. Ze zbiorów produkowane jest około 2 mln litrów wina o bardzo dobrej jakości. Po drodze chętni oczywiście mogą zatrzymać się w winnicach co zresztą wśród turystów wycieczek zorganizowanych jest bardzo popularne.

Atrakcje Lanzarote

La Geria

La Geria

La geria

Park Timanfaya

Odbijamy na zachód i drogą LZ-54 wśród pięknych wulkanów, które zresztą w późniejszym dniu odwiedzimy, dojeżdżamy do drogi LZ- 67 i tutaj zaczyna się może lawy i tym samym początek parku narodowego. Jesteśmy wcześnie i dzięki temu jako drudzy ustawiamy się w kolejce przy bramie parku. Kupujemy bilet od razu na 4 różne atrakcje i ruszamy w kierunku Islote de Hilario. Nie zastanawiają się długo jesteśmy już pod autokarem. Niestety park można zwiedzać tylko będąc w autobusie, ale jak zdobędziecie miejsca z samego przodu a nawet koło kierowcy to widoki są przepiękne.
Trasa o nazwie Ruta de los Volcanos twa około godziny i jest naprawdę spektakularna. Autobus przemieszcza się wokół wulkanów aktywnych w XVIII w., gdzie podziwiamy kolory zastygłej lawy czy też same kratery. Autobus zatrzymuje się parę razy ale wyjść z niego nie wolno. Kluczowe jest tutaj dobre miejsce 🙂
Po zakończeniu trasy wstępujemy jeszcze do restauracji El Diablo, gdzie na ruszcie podgrzewanym ogniem z wnętrza ziemi grillują się ziemniaczki i mięsko. Nie omijami również ciekawych eksperymentów prezentowanych przez pracowników parku. Np.: suche gałęzie wrzucone do dołu wydrążonego w ziemi samoistnie zapalają się a woda wlana w szczelinę ziemi wystrzeliwuje w górę jak gejzer. Niestety opuszczamy to morze lawy i jedziemy dalej.

Park Timanfaya

Park Timanfaya

Park Timanfaya

Park Timanfaya

Park Timanfaya

Park Timanfaya

Park Timanfaya

Park Timanfaya

Teguise

W środku wyspy nieduże ale urocze białe miasteczko, dawna stolica wyspy przyciąga swoim klimatem. Liczne uliczki, małe knajpki i sklepy z rękodziełem. Idziemy w stronę małego ryneczku gdzie wieża kościół Nuestra Senora de Guadelupe widoczna jest z oddali. Szkoda, że nie udaje nam się zawitać w niedzielę, kiedy odbywa się cotygodniowy targ. Turyści go uwielbiają 

Teguise

Teguise

Teguise

Teguise

Teguise

Teguise
Wyjeżdzając już zmianasta pniemy się w góre w stronę twierdzy Castillo de Santa Barbara. Masywna warownia znajduje się na szczycie wulkanu a z tej wysokości zobaczymy nawet wybrzeże wyspy. Sama budowla powstała już XVI wieku a obecnie znajduje się w nim małe museum z wystawa o podbojach na tej wyspie piratów.

 Teguise

Teguise

Jemeos del Agua

Zjeżdżamy w kierunku wybrzeża wschodniego i drogą LZ-1 docieramy do kolejnego miejsca przekształconego przez Cesara Manrique’a. Jest to jaskinia połączona grotami i przekształcona w miejsce sztuki użytkowej. Najpierw schodami w dół schodzi do jaskini gdzie wśród zieleni i skał wulkanicznych zbudowano kawiarnię. Jeszcze parę schodów i jesteśmy nad naturalnym słonym jeziorem z milionami malutkich białych krabów. Kolejna część usytuowana wyżej to już duży basen w którym odbija się błękitna woda szkoda tylko że nie można do niej wskoczyć. Oglądamy również muzeum wulkanologii ale nie jest bardzo interesująco zaprezentowane.

Jemeos del agua

Jemeos del agua

Jemeos del agua

Cueva de los Verdes

Kolejna jaskinia tuż po drugiej stronie trasy LZ-1 na początku miała nie być przez nas zwiedzana, ale generalnie zrobiła na nas jeszcze większe wrażenie. Trasa pokonywana jest tylko z przewodnikiem, który w dwóch językach – hiszpańskim i angielskim opowiada i oprowadza labiryntami części jaskini, która wchodzi w skład najdłuższego na świecie polawowego tunelu de Atlantica. Muzyka w tle oraz światła w niektórych miejscach tworzą niezły klimat tej pieczary. W największej komorze, znajdującej się najniżej stworzono sale, w której odbywają się koncerty z powodu świetnej akustyki. A na sam koniec przewodni prowadzi do kolejnej z komór, gdzie…. Ale tego nie wyjawimy. Niech każdy ma niespodziankę.

Cueva de los verdes

Cueva de los verdes

Cueva de los verdes

Dzień na Lanzarote minął i już nie możemy się doczekać następnego…

Atrakcje Lanzarote

Atrakcje Lanzarote

Informacje praktyczne na temat podróżowania oraz innych atrakcji Lanzarote już w kolejnych wpisach na blogu. Zostańcie z nami. 🙂

 

Wszystkie wpisy z wyjazdu na Wyspy Kanaryjskie znajdziecie TUTAJ

Podobał Ci się wpis? Dołącz do Nas na Facebooku, gdzie znajdziesz bieżące relacje i zdjęcia. Jesteśmy bardzo ciekawi co myślisz. Będzie nam bardzo miło jeżeli klikniesz „lubię to”, zostawisz komentarz lub prześlesz post w świat.
Zapraszamy Byle-na-chwile 🙂

4 Comments

  • Patrycja

    Kurcze. Piękne miejsce, zazdroszczę takiej wyprawy 🙂

    20 grudnia 2017 at 18:08
    • Byle-na-chwile
      Byle-na-chwile

      Naprawdę polecamy. Tanie linie i niedrogo (jak na Europę) na miejscu a do tego świetne widoki.
      My lubimy zimy w cieplejszych klimatach 🙂
      To co zachęciliśmy do kupienia biletu?

      20 grudnia 2017 at 23:13
  • Patryk Zieliński

    Super zdjęcia! Lanzarote jest niesamowite 😀

    4 października 2019 at 10:50
    • Byle-na-chwile
      Byle-na-chwile

      Dzięki i zgadzamy się !

      5 października 2019 at 20:34

ZOSTAW KOMENTARZ