Loading

Lanzarote i Fuerteventura praktyczne informacje – podróż na własną rękę, nie tylko z małym dzieckiem

Lanzarote i Fuerteventura praktyczne informacje – podróż na własną rękę, nie tylko z małym dzieckiem

Spędzony tydzień na dwóch Wyspach Kanaryjskich zaliczamy do bardzo udanych. Pobyt nie był za długi a dzięki krótkiemu leżakowaniu na plaży udało nam się zobaczyć wszystkie miejsca, które były w naszym planie.
Oczywiście wyjazd jak zwykle zaplanowaliśmy na własną rękę, gdyż tak lubimy najbardziej 🙂 Dodatkowo, zwiedzenie dwóch wysp i to w takiej formie dawało możliwość obniżenia kosztów.

Praktyczne informacje 

Kiedy najlepiej pojechać?

Przez cały rok. Tak to możliwe.
Oczywiście, pomiędzy kwietniem a październikiem temperatura wody jest świetna do kąpieli. My byliśmy pod koniec listopada i udało nam się również zanurzyć nie jedną stopę. Słońce świeciło w pełni przez całe 5 dni i temperatura dochodziła do 30 stopni.

Fuertaventura samochodem

Duży plus bycia poza sezonem to puste plaże.

Jak dostać się na miejsce?

Teraz jest to niezwykle proste. Tanie linie jak wizzair i ryanair latają na dwie wyspy i nie tylko.
Fuerteventura: Ryanair (Warszawa)
Lanzarote: Wizzair (Katowice)
My wybraliśmy się z Katowic do Arrecife na Lanzarote. Za naszą trójkę z 2 głównymi bagażami (po 20 kg) i wykupionymi miejscami zapłaciliśmy 1900 zł. Oczywiście na pewno można upolować jeszcze tańsze bilety. W naszym przypadku sam bilet kosztował 450 zł/os. Jeden bagaż główny na naszą trójkę wraz z wpakowanym nosidłem turystycznym musieliśmy obowiązkowo wziąć. Jeżeli chodzi o drugi bagaż to był wypakowany jedzeniem 😉

Jak podróżować na miejscu?

Samochód
Wynajęcie samochodu jest najlepszym rozwiązaniem w przypadku podróży po wyspach. Oprócz wycieczek zorganizowanych, które podróżują autokarami, spotkaliśmy turystów indywidualnych tylko w wynajętych samochodach. Transport lokalny jest słabo rozwinięty i nie dostaniemy się do wszystkich ciekawych miejsc.
Cena wynajmu zwłaszcza poza sezonem nie jest wysoka. Ale trzeba to załatwić jeszcze przed wylotem. Z rozmów ze spotkanymi turystami na miejscu nasza cena za tydzień, która wynosiła 68 EUR (w cenie fotelik samochodowy, dwóch kierowców i pełny pakiet ubezpieczenia) to tyle co oni zapłacili za sam fotelik.
Korzystaliśmy z wypożyczalni Orcar Rent a car . Na lotnisku w Arrecife odbiór samochodu dokonywany jest przy stanowisku Reisen. Pani z okienka oprócz naszych dokumentów i pobrani od razu 68 Euro nie wymagała od nas żadnego zabezpieczenia na karcie kredytowej, co było bardzo miłym zaskoczeniem dla nas.
Zarezerwowaliśmy samochód Seat Ibiza, a dostaliśmy nowiutkiego Citroena Cactusa. Fotelików było do wyboru chyba 30, więc byliśmy zachwyceni.

Drogi na wyspach są bezpłatne, w bardzo dobrym stanie. Są wyjątki gdzie należy troszkę zwolnić bo droga jest szutrowa, ale nawet seicento da sobie radę z dojazdem w każde miejsce.  Oprócz trasy na południu Fuerteventury, przy dojeździe do plaży Cofete oraz plaży na południu Lanzarote, drogi są bez zarzutu. Uważajcie jedynie na wysokie krawężniki, jadąc ulicą robią wrażenie przejezdnych a niekoniecznie są! Tarcie kamieni o nasze podwozie- odczucie bezcenne!. Radary są w parku Timanfaya (Lanzarote) i tam trzeba jechać przepisowo, zresztą nie ma co się spieszyć bo za oknem same cuda natury! Policjantów z suszarkami nie widzieliśmy ani na Lanzarote ani na Fuercie. Parkowanie w większych miasteczkach nie powinno stanowić problemu poza sezonem…w sezonie nie byliśmy wiec nie doradzimy. Gdzieniegdzie- jak to we Włoszech czy Hiszpanii- wymagają na parkingu włożenie za szybę kartki z informacją od której stoimy i tego się trzymajcie gdy zauważycie takie kartki u sąsiada 🙂

Fuertaventura samochodem

nasz czyściutki samochód na szutrowych drogach Fuerteventury

Lanzarote samochodem

Drogi na Lanzarote.

Prom
W przypadku podróży pomiędzy dwoma wyspami, jeżeli nie korzystamy z samolotu, dostaniemy się na nie promem. Są trzy firmy obsługujące trasę Playa Blanca na Lanzarote a Corralejo na Fuerteventura: Fred Olsen Express, Lineas Maritimas Romero – tylko dla pasażerów bez samochodu oraz Naviera Armas
Podróż zajmuje tylko około 25 – 40 minut.
Cena oczywiście wzrasta im bliżej termin. My wybraliśmy podróż Fred Olsen Express. Cena w dwie strony dla 3 osób i samochodu wyniosła 125 EUR.

Gdzie spać?

Noclegi znaleźliśmy oczywiście przez booking.com. Kliknijcie w nasz link BOOKING.COM i dzięki temu otrzymacie zniżkę 50 zł na pierwszą rezerwację.
Rezerwując, szukaliśmy oczywiście takich noclegów abyśmy mogli mieć dostęp do kuchni. Z siedmiu dni, trzy pierwsze noce spędziliśmy w wynajętym całym mieszkaniu w centrum Arrecife, kolejne trzy już na Fuerteventura w miejscowości Costa de Antigua oraz ostatnią noc w Playa Blanca na południu wyspy Lanzarote. Staraliśmy się wybrać takie noclegi z których będzie nam łatwo zwiedzić całą wyspę. Dlatego też wybór padł na miejscowości położone mniej więcej w ich środkowej części.

W terminie listopadowym ceny są naprawdę korzystne aczkolwiek  tańsze noclegi znajdziemy na Fuerteventura aniżeli Lanzarote. Pamiętajcie, iż w sezonie większość ośrodków jest zarezerwowanych przez biura podróży więc warto wówczas pomyśleć o wcześniejszej rezerwacji.

Lanzarote samochodem

Taki „apartament” nam się trafił na Lanzarote. 20 m. od basenu w cichej okolicy!

Co zjeść?

W tym temacie nie wypowiemy się za wiele z powodu naszej diety bezglutenowej. Zabraliśmy ze sobą dodatkowy bagaż pełen produktów z których w naszych wynajętych kuchniach przygotowywaliśmy jedzenie. Udało nam się raz wybrać do restauracji i rzeczywiście polecamy tradycyjną paelle oraz różnego rodzaju przystawki – tapas. Nie narzekaliśmy, gdyż obiad na świeżym powietrzu na klifach z widokiem czy na plaży jest cudowny i nie ważne że z termosu.
Ceny w restauracjach za główne danie zaczynały się od 7 Euro w górę.

Lanzarote samochodem

Fuerteventura samochodem

Ciepły obiadek na klifie…czego chcieć więcej!

Co zobaczyć?

Lanzarote
Oczywiście polecamy zwiedzić najważniejsze miejsca wyspy jak: park narodowy Timanfaya, Mirador del Rio, Jemeos del Agua, Cueva de los Verdes etc. Miejsce oczywiście jest dużo więcej i dokładne informacje znajdziecie w naszych postach:
Atrakcje Lanzarote – w krainie wulkanów – dzień 1
Lanzarote – co warto zobaczyć – dzień 2
Lanzarote – najpiękniejsze plaże i wulkany wyspy – dzień 3

Pamiętajcie, iż do niektórych obowiązują bilety wstępu. Na tą chwilę możecie wybrać pomiędzy dwoma karnetami co bardziej się opłaca w porównaniu do pojedynczych wejść do tych atrakcji.
Karnet do 6 miejsc: Park Timanfaya, Jemeos del Agua, Cueva de los Verdes, Jardin de Cactus, Mirador del Rio i Museo Internacional Arte Contemporraneo – 33 EUR.
Karnet do 4 miejsc: Park Timanfaya, Jemeos del Agua, Cueva de los Verdes, Mirrador del Rio – 28 EUR.

Pojedyncze bilety (ulgowy dla dzieci wiek 7-12 lat)
Park Timanfaya – 10 EUR normalny, 5 EUR ulgowy
Castillo San Jose – 4 EUR, 2 EUR
Mirador del Rio – 4,75 EUR, 2,4 EUR
Jameos del Aqua – 9,50 EUR, 4,75 EUR Cueva de los Verdes – 9,50 EUR, 4,75 EUR
Jardin de Cactus – 5,80 EUR, 2,90 EUR

Dodatkowo wjazd na plaże Papagayo płatny 2 EUR

Fuerteventura:
Podczas naszego przejazdu nie płaciliśmy za żadne wstępy. Cały plan wyjazdu z opisem atrakcji znajdziecie w postach.

Fuerteventura – czy plaże są naprawdę takie bajeczne? – cześć 1
Fuerteventura- wiatraki, kozy i miasteczka – cześć 2

Tydzień na dwóch wyspach dla nas był wystarczający. Oczywiście gdybyśmy mogli zostać 10 dni bylibyśmy również bardzo zadowoleni. Wtedy więcej czasu udałoby się nam wygospodarować na odpoczynek. Ale nie pojechaliśmy na miejsce aby leżeć na plażach więc czasu nam wystarczyło na zwiedzanie.
Czy polecamy Wyspy Kanaryjskie? Oczywiście. Zwłacza teraz jak mamy możliwości polecieć tanimi liniami i zorganizować sobie wszystko na własną rękę. Pogoda jest świetna przez większą część roku. Do tego rodzice z dziećmi na pewno znajdą coś dla siebie. Piasku jest pod dostatkiem… 🙂

Podobał Ci się wpis? Dołącz do Nas na Facebooku, gdzie znajdziesz bieżące relacje i zdjęcia. Jesteśmy bardzo ciekawi co myślisz. Będzie nam bardzo miło jeżeli klikniesz „lubię to”, zostawisz komentarz lub prześlesz post w świat.
Zapraszamy Byle-na-chwile 🙂

10 Comments

  • Natalie Forever

    Z chęcią przejrzę jeszcze inne Wasze wpisy, bo nie wiemy z narzeczonym gdzie sie wybrać w podróż poślubną. Wyspy Kanaryjskie mnie bardzo zaciekawiły 😀

    27 lutego 2018 at 17:39
    • Byle-na-chwile
      Byle-na-chwile

      Oczywiście Kanary polecamy. Ale wszystko zależy czego oczekujecie. My na naszą podróż poślubną wybraliśmy Indonezję 🙂
      Jak masz pytania to zapraszam.
      A myśleliście jeszcze o jakimś kraju?

      28 lutego 2018 at 12:48
  • Dorota

    Podrózować zawsze warto.. Siotra w grudniu była na Teneryfie i mówiła, że bomba. Tak nam naopowiadała, że z chłopakiem postanowiliśmy się wybrac, w maju enterem lecimy z itaki sobie kupiliśmy wycieczke. Wybieeram się południe Teneryfy bo tam cieplej podobno jest, a północ za to jest bardzo zielona. Ciekawię mnie te powulkaniczne plaże. Niedługo wszytko zoabcze na własne oczy 🙂 Na Fuertę może kiedys tez znjadzie się czas, bo z tego co piszesz jest ciekawa i warta zwiedzenia

    17 marca 2018 at 12:21
    • Byle-na-chwile
      Byle-na-chwile

      W takim razie życzymy wspaniałej podróży. Zobaczcie jak najwięcej. Teneryfa jest podobno bardzo interesująca. My również chcemy się tam wybrać. Pozdrawiamy

      19 marca 2018 at 21:27
  • Magda

    My byliśmy tylko na Gran Canarii, która bardzo nam się spodobała. Urokliwe miasteczka, niesamowite wydmy i to lato w środku naszej zimy robi swoje 😉 Świetna wyprawa! Kolejne wyspy kuszą również.

    28 marca 2018 at 22:36
    • Byle-na-chwile
      Byle-na-chwile

      My myślimy jeszcze o Teneryfie chociaż Gran Canaria podobno też jest ciekawa.
      Polecamy Wam inne wyspy zwłaszcza w naszą zimą 🙂

      29 marca 2018 at 15:29
  • Mariola

    Lanzarote zwiedziłam. Mam nadzieję w niedługim czasie odwiedzić Fuertaventurę. Może zimą. I pewnie przydadzą się wskazówki dotyczące zwiedzania wyspy.

    8 maja 2018 at 17:30
    • Byle-na-chwile
      Byle-na-chwile

      Świetnie, Fuerteventura była dla nas zaskoczeniem i polecamy każdemu.

      10 maja 2018 at 10:10
  • Tomek

    Jakbyście mieli wybrać 5 dni z 2 dzieci (5 i 11 lat) to która wyspa – Fuerteventura czy Lanzarote?

    28 grudnia 2018 at 16:58
    • Byle-na-chwile
      Byle-na-chwile

      5 dni to rzeczywiście czas, który możecie przeznaczyć na jedną wyspę. Muszę przyznać, że trudny wybór. Jeżeli chcecie zobaczyć i spędzić czas na pięknych i bardzo różnorodnych plażach to polecam Fuerteventurę. Lanzarote oferuje naszym zdaniem więcej atrakcji do zwiedzania ale dla nas plaże były mniej interesujące. Na Fuercie było cieplej ale również bardziej wietrznie.
      Wybierzcie jedną wyspę a następnym razem odwiedźcie inną albo można wydłużyć pobyt o min 2 dni i wtedy odwiedzić dwie 🙂 Daj nam znać jak już się zdecydujecie. Powodzenia 🙂

      2 stycznia 2019 at 20:49

ZOSTAW KOMENTARZ