Loading

Jak aktywnie spędzić czas na Roztoczu?

Jak aktywnie spędzić czas na Roztoczu?

Odkrywanie Polski wciągnęło nas na dobre dopiero od paru lat.
Polskie góry darzymy ogromną miłością i możemy spędzać w nich każdy weekend, o czym niejednokrotnie Wam wspominaliśmy (TUTAJ), ale od trzech lat coraz częściej odwiedzamy inne regiony.

Śląsk poznaliśmy już prawie w całości więc czas udać się trochę dalej. W tamtym roku zakochaliśmy się w Podlasiu (wpisy znajdziesz TUTAJ) i kolejny raz w tym roku chcieliśmy udać się na wschód. Tym razem padło na Roztocze.

Co można zobaczyć na Roztoczu? I jak spędzić aktywnie czas nawet z dzieckiem?
Zacznijmy jednak od tego co nazywamy Roztoczem.
Roztocze to kraina geograficzna która ciągnie się od Kraśnika aż do Lwowa. Polska część Roztocza dzieli się na trzy części: Roztocze Zachodnie (od Kraśnika do Zwierzyńca, gdzie znajdziemy suche doliny, lessowe wąwozy i małą ilość drzew); Roztocze Środkowe (od Zwierzyńca do Narola, najbardziej rozbudowana turystycznie i atrakcyjna część); Roztocze Południowe (od Narola do Horyńca Zdrój z lesistymi wzgórzami i drewnianymi cerkwiami).

Zobacz naszą trasę po Roztoczu

Roztocze aktywnie

W tym roku odwiedziliśmy Roztocze Środkowe i dzięki cudownej pogodzie mogliśmy spędzić tam czas bardzo aktywnie. Chodziliśmy, kąpaliśmy się, jeździliśmy na rowerze i pływaliśmy kajakiem.

Roztocze pieszo

Na Roztoczu wytyczono aż ponad 1000 km pieszych szlaków turystycznych i ścieżek dydaktycznych i spacerowych. Szlaki i ścieżki biegną przez Roztoczański Park Narodowy, cztery parki krajobrazowe: Szczebrzeszyński, Krasnobrodzki, Puszczy Solskiej, Południoworoztoczański oraz ponad 30 rezerwatów.
Najciekawsze z szlaków to Szlak Centralny, Walk Partyzanckich, Krawędziowy, Szumów czy ścieżka „Czartowe Pole”.

Zanim dotrzemy do „Czartowego Pola” zatrzymujemy się w Józefowie, głównego ośrodka kamieniarskiego Roztocza. Po krótkim pobycie w centrum, gdzie podziwiamy rzeźby wapienne i piękny budynek synagogi, gdzie obecnie znajduje się biblioteka. Jedziemy w kierunku 20 metrowej wieży. Baszta znajduje się tuż przy kamieniołomie Babia Dolina. Spacerujemy wzdłuż krawędzi i dochodzimy do starego cmentarza żydowskiego, którego niektóre nagrobki powoli zarastają wysoką trawą.
Jedziemy 13 km w stronę miejscowości Susiec i zatrzymujemy się na parking w lesie przy rezerwacie „Czartowe Pole”. Legenda głosi, że w tym miejscu kiedyś „jeno czarci tam hasali”. Rezerwat obejmuje 4 kilometrowy odcinek rzeki Sopot. Trasa dydaktyczna to 2 km i jest poprowadzona ścieżką górną (wierzchowiną) i dolną (urwistym brzegiem rzeki). My wybieramy się dolną przez drewniane pomostu i po schodach z poręczami. Po drodze mijamy pomnik Szkoły Podchorążych Sanitarnych z 1931 roku, mogiły partyzantów poległych w 1943 roku oraz ruiny budynku papierni z 1931 roku, w który wdziera się coraz bardziej las.

Ruszamy dalej w kierunku miejscowości Susiec i za znakami docieramy do parkingu przy „Szlaku Szumów”. Jest to jeden z najpiękniejszych i najciekawszych szlaków pieszych Roztocza, długości 17km. Tworzy pętle, rozpoczynając się i kończąc w Suścu. My wybraliśmy się od parkingu w Rebizantach na 3 km ścieżką przyrodniczo – dydaktyczną „Szumy nad Tanwią”. Na trasie wzdłuż rzeki podziwiamy 24 pomosty skalne, które w korycie rzeki tworzą małe wodospady. Przechodzimy wzdłuż dwóch brzegów pokonując dwa nieduże mostki. Trasa jest popularna, ale naprawdę warto tu wpaść.

Na zakończenie dnia będąc w rezerwacie w Krasnobrodzie odwiedzamy piękną drewnianą kaplicę św. Rocha w której nagrywane były sceny filmu „Wyklęty”.

Roztocze aktywnie

kamieniołom w Józefowie

Roztocze aktywnie

cmentarz żydowski w Józefowie

Roztocze aktywnie

baszta w Józefowie

Roztocze aktywnie

rezerwat Czartowe Pole

Roztocze aktywnie

dawny budynek papierni

Roztocze aktywnie

rezerwat Czartowe Pole

Roztocze aktywnie

rezerwat Czartowe Pole

Roztocze aktywnie

„Szumy nad Tanwią”

Roztocze aktywnie

„Szumy nad Tanwią”

Roztocze aktywnie

„Szumy nad Tanwią”

Roztocze na rowerze

Roztocze jest wspaniałym miejscem na rowerowe wycieczki. Trasy są dość łagodne więc każdy w każdym wieku może z nich korzystać. Główną trasą rowerową jest Centralny Szlak Rowerowy, który prowadzi przez najciekawsze miejsca w Polsce i na Ukrainie. Tras jest bardzo dużo i na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Szczegółowe informacje znajdziecie na stronach www.jkr.org.pl lub www.roztoczewita.pl

Wybraliśmy trasę od Zwierzyńca do Florianki. Po przyjeździe do Zwierzyńca zaparkowaliśmy na bezpłatnym parkingu przy Browarze Zwierzyniec. Jeżeli nie mamy własnych rowerów to nie problem, gdyż wiele miejsc noclegowych je oferuje, ale również tuż za bramą Browaru znajduje się wypożyczalnia. Dostępne są również rowery z siedzeniem dla dziecka. Cena 5 zł/h.
Najpierw niespiesznie zwiedziliśmy niewielkie centrum. Na jednej z czterech wysp stawu w środku miasta znajduje się mały, ale bardzo fotogeniczny murowany kościółek pw. Św. Jana Nepomucena. Wybudowany w XVIII w. ze względu na swoje położenie nazywany jest kościołem „na wyspie” lub „na wodzie”. Po drugie stronie ulicy oglądamy piękny biały budynek byłego zarządu ordynacji zamojskiej, gdzie obecnie mieści się szkoła. W sąsiednim parku powstały trasy spacerowe wokół niedużych stawów zwanych „Zwierzyńczykiem”. W centralnej części znajduje się kanał, po którym niegdyś Marysia Sobieska pływała gondolami weneckimi.

Jedziemy w stronę Starego Browaru. Budynek wzniesiony w 1802-1806 roku pięknie jest odnowiony. Tuż za bramą w ogródku piwnym możemy spróbować tego lokalnego trunku.
Drogą Plażową kierujemy się w stronę wjazdu do Parku Narodowego. Po drodze mijamy dawny Pałac Plenipotenta, czyli zarządcy dóbr zamojskich zwany „Plenipotentówką”. Willa drewniana, dwupiętrowa w stylu szwajcarskim obecnie jest siedzibą Roztoczańskiego Parku Narodowego. Natomiast po drugiej stronie, gdzie również możemy zaparkować, znajduje się Ośrodek Edukacyjno-muzealny RPN z wystawą oraz informacja turystyczną.

My jednak podążamy dalej i żółtym szlakiem dojeżdżamy do doklejonego parkingu przy Stawach Echo, które są bardzo popularne w ciepłe, letnie dni. Powstały w latach 20 i 30 XX w. w celach hodowlanych, ale obecnie powstało tam kąpielisko z piękną plaża. Nadal stawy chronią liczną grupę płazów a nad ich brzegami możemy spotkać wolno pasące się koniki polskie.
Odjeżdżamy od parkingu i po parunastu metrach dojeżdżamy do wieży widokowej skąd można obserwować wszystkie stawy. Jadą dalej na naszych rowerach dojeżdżamy do szlabanu, gdzie dalej jest już poprowadzony tylko ruch pieszy i rowerowy.
Jesteśmy w Roztoczańskim Parku Narodowym powstałym dopiero w 1974 r. Zajmuje 8483 ha, a lasy to aż 93% parku. Szutrowa trasa rowerowa jest wystarczająco szeroka i bardzo dobrze utrzymana. Po drodze zatrzymujemy się przy kładce nad Czarnym Stawem oraz przy dawnej leśniczówce. Naszym celem jest Florianka czyli była osada Leśników Ordynacji Zamojskiej. Obecnie znajduje się tam Ośrodek Hodowli Zachowawczej Konika Polskiego. Na pobliskich pastwiskach mogliśmy je oglądać. Niewysokie koniki spodobały się szczególnie Zosi.

Roztocze aktywnie

Zwierzyniec i kościół „na wodzie”

Roztocze aktywnie

„Zwierzyńczyk”

Roztocze aktywnie

Browar Zwierzyniec

Roztocze aktywnie

stawy Echo w Zwierzyńcu

Roztocze aktywnie

Stawy Echo

Roztocze aktywnie

ścieżka rowerowa w Roztoczańskim Parku Narodowym

Roztocze aktywnie

Roztoczański Park Narodowy

Roztocze aktywnie

Czarny Staw

Roztocze aktywnie

dawna Leśniczówka w Roztoczańskim Parku Narodowym

Roztocze aktywnie

wystawa w budynku leścniczówki

Roztocze aktywnie

Florianka – hodowla konika polskiego

Roztocze w kajaku lub w wodzie

Super pomysłem na kolejną aktywność na Roztoczy są spływy kajakowe. Najpopularniejsze organizowane są na rzece Wieprz i Tanew. Dodatkowo rzeka Lada i Por. Spływy są bardzo różnorodne jak kilkugodzinne, całodniowe, kilkudniowe czy rodzinne. Liczba firm oferująca te usługi jest bardzo liczna, dzięki czemu nie musimy się specjalnie umawiać bo w określonych miejscach na rzece są specjalne ich „punkty”.

Po krótkiej wizycie w ciekawej Zagrodzie Guciów, która jest mini skansenem, jedziemy dalej w stronę miejscowości Bondyrz. Przy starym drewnianym młynie delektujemy nasze podniebienia pieczonym pstrągiem.
Widzimy dużo osób płynących kajakami i sami nabieramy ochoty na taki spływ. Krótka rozmowa z jednym z organizatorów i już po 10 minutach jedziemy w górę rzeki Wieprz. W miejscu Hutki wsiadamy w nasz kajak. Około 2 h płyniemy w dół rzeki. Jest cicho, spokojnie i jesteśmy sami. Rzeka jest płytka z przeźroczystą wodą, z wysokimi szuwarami. Kaczki pływają koło nas i jest pięknie.

Jeżeli marzymy tylko o kąpieli i relaksie na plaży na Roztoczu znajdziemy bardzo dobrze przygotowane kąpieliska z miękkim piaskiem we Frampolu, Krasnobrodzie, Janowie Lubelskim, Zwierzyńcu, Majdanie Sopockim i Józefowie. Dodatkowo z całkiem przyzwoicie rozwiniętą infrastrukturą gastronomiczną.

Kapaliśmy się na trzech kąpieliskach i bardzo je polecamy.
Wspomniane wcześniej Stawy Echo w Roztoczańskim Parku Narodowym z piękną plażą z białym piaskiem i bardzo ładnym widokiem. Kąpielisko w Krasnobrodzie jest duże i dobrze rozwinięte. Ostatnie, które odwiedziliśmy to w Józefowie. Jest mniejsze ale tym samym bardziej kameralne.

Roztocze aktywnie

Zagroda Guciów

Roztocze aktywnie

dawny młyn w miejscowości Bondyrz

Roztocze aktywnie

stawy Echo

Roztocze aktywnie

stawy Echo

Roztocze aktywnie

zalew w Krasnobrodzie

Roztocze aktywnie

spływ kajakowy na Warcie

Roztocze aktywnie

spływ kajakowy na Warcie

Roztocze w siodle

Jeżeli jeszcze czujemy niedosyt to Roztocze w siodle to również świetny pomysł na wypoczynek. Gęsta sieć ścieżek leśnych sprzyja uprawianiu turystyki konnej. Dodatkowo spora ilość stadnin oraz agroturystyk, które oferują konne wyprawy. Popularne szlaki konne to: Szlak Konny „Cwał”; Roztoczański Szlak Konny, czy Ułański Szlak Konny. Szkoda, że nie umiemy jeździć ale chyba czas spróbować.

Na koniec nie zapomnijmy o Zamościu – stolicy Roztocza, który jest jednym z najcenniejszych zespołów staromiejskich i jednym z siedmiu cudów Polski.

Zamość – miasto twierdza

Stare miasto, nie za duże, ale pięknie zachowane. Fortyfikacje odrestaurowano, których budowę rozpoczęto w XVI w. Obecnie możemy podziwiać siedem bastionów z bramami i furtami.
Zamość uznawany jest za renesansowe miasto idealne. Dla nas jest piękne. Nasz popołudniowy spacer zaczynamy od wieży widokowej przy katedrze. Wąskimi uliczkami dochodzimy na rynek, na którym trwa doroczny Jarmark Hetmański. Muzyka i jedzenie to zawsze jest dobre połączenie. Zostajemy do wieczora a zwiedzanie przesuwamy na następny dzień.

Z rana tuż po otwarciu zwiedzamy Muzeum Zamojskie w pięknej kamienicy ormiańskiej. Później sesja na słynnych schodach Ratusza i obserwujemy miasto z jednego z bastionów. Obchodzimy miasto kilka razy. Uliczki z odrestaurowanymi kamienicami i wewnętrznymi patiami bardzo nam się podobają. Po drodze mijamy stara Synagogę, Pałac Zamojskich i liczne kościoły. Na zakończenie naszej wizyty w Zamościu podjeżdżamy do Rotundy, w którym w czasie wojny był zorganizowany niemiecki obóz podległy Gestapo a obecnie to miejsce martyrologii ludności Zamojszczyzny. Miejsce usłane krzyżami ofiar na cmentarzu, a w budynku, poszczególne cele poświęcone są różnym ofiarom II wojny światowej.

Zamość

piękny zamojski Ratusz

Zamość

kamienice na rynku w Zamościu

Zamość

wystawa w Muzeum Zamojskim

Zamość

Muzeum Arsenału

Zamość

Zamość

Zamość to miasto forteca

Zamość

Mauzoleum w Rotundzie

Zamość

Rotunda w Zamościu

Zamość

Było aktywnie i ciekawie a teraz czas odwiedzić inne części Roztocza.
Co możecie jeszcze polecić?

Informacje praktyczne:
Roztoczański Park Narodowy
Atrakcje Roztocza

Podobał Ci się wpis? Dołącz do Nas na Facebooku, gdzie znajdziesz bieżące relacje i zdjęcia. Jesteśmy bardzo ciekawi co myślisz. Będzie nam bardzo miło jeżeli klikniesz „lubię to”, zostawisz komentarz lub prześlesz post w świat.
Zapraszamy Byle-na-chwile 🙂

ZOSTAW KOMENTARZ