Wigierski Park Narodowy – dookoła jednego z najpiękniejszych jezior
Suwalszczyzna i Wigierski Park Narodowy jest regionem zdecydowanie mniej odwiedzanym niż sąsiednie Mazury. Miejsce natomiast jest pełne jezior i lasów. Jeżeli lubisz żagle, wycieczki rowerowe, piesze czy w kajaku a do tego w miejscach spokojnych i pięknych to wybierz się właśnie do Wigierskiego Parku Narodowego.
Podlasie odwiedziliśmy już wcześniej, o czym pisaliśmy TUTAJ. Tym razem ruszyliśmy na północno – wschodni kraniec. Nasza wizyta zaczęła się ostatniego dnia maja. W nocy ruszyliśmy w stronę Augustowa a naszą bazą wypadową na parę dni była mała miejscowość Studzieniczna. Poznaliśmy słynny Augustów z piosenki, okoliczne jeziora jak również przejechaliśmy wzdłuż Kanału Augustowskiego oraz rzeki Rospudy i Czarnej Hańczy. Wszystkie miejsca tak piękne, że kolejny post na pewno o nich musimy przygotować.
Po paru dniach ruszamy dalej na północ w kierunku Suwałk, w tereny nazywane „polskim biegunem zimna”. Na szczęście pogoda nam dopisuje i nie mamy co narzekać.
Wigierski Park Narodowy znajduje się na południowy-wschód od Suwałk i jest jednym z największych parków w Polsce. Na miejscu spędziliśmy trzy pełne dni, ale zdecydowanie chcemy tu wrócić w niedalekiej przyszłości, aby pojeździć wzdłuż jeziora Wigry na rowerze i pożeglować. Świetne jest to, iż na jeziorach zabronione są łodzie spalinowe. Dzięki temu możemy się delektować ciszą.
W granicach samego Wigierskiego Parku Narodowego znajdują się aż 42 jeziora. Największe Jezioro Wigry ma bardzo krętą linię brzegową, z licznymi wyspami, zatokami. Niesamowite jest to, jaka woda w nich jest przeźroczysta. Szkoda tylko, że była za zimna na kąpiel.
Proponujemy Wam objazd wzdłuż jeziora Wigry czy to samochodem czy rowerem lub też jak my część trasy kolejką wąskotorową.
Co warto zobaczyć w Wigierskim Parku Narodowym?
Najlepsze naszym zdaniem miejsca i punkty widokowe zaznaczyliśmy na mapce oraz opisaliśmy w tekście poniżej.
Wigierski Park Narodowy – siedziba w Krzywe
Swoją wizytę w parku warto rozpocząć od jej siedziby w miejscowości Krzywe. W budynku znajduje się nieduża wystawa przyrodnicza, która spodobała się zwłaszcza naszym dzieciom. Dodatkowo kolejne interesujące broszury i mapki znalazły się w naszym posiadaniu.
Od siedziby parku zaczyna się ścieżka przyrodnicza „Las” i „Suchary”. Na samym jej początku warto zwiedzić małą wystawę etnograficzną „Ocalić od zapomnienia”, która znajduje się w dawnym budynku leśnictwa. Wystawa prezentuje różnorodne przedmioty używane na Suwalszczyźnie.
Na przejście ścieżki przyrodniczej „Suchary” potrzeba około 2 h natomiast ścieżki „Las” wystarczy 1h. My udaliśmy się na jedną i drugą. Ścieżki są dobrze oznakowane wśród lasu, a po drodze zaglądamy na kilka małych jezior polihumusowych lub dystroficznych inaczej nazywanych na Suwalszczyźnie „Sucharami”.
W Wigierskim Parku Narodowym jest ich 17, najwięcej na wschodzie i północy. Jeziorka powstały w wyniku działania lądolodu, który wpłynął na kształt Suwalszczyzny. Są umiejscowione są w zagłębieniach powstałych w wyniku żłobienia grunty przez lód oraz wytapiania się oderwanych brył lodu. Jeziorka w parku działają jako niezależne ekosystemy bez dopływu i odpływy. To powoduje, iż występują w nich specyficzna roślinność.
Jeżeli chcielibyście dowiedzieć się jeszcze więcej o parku to warto podjechać do Muzeum Wigier w Starym Folwarku z wystawą o całym ekosystemie jeziora oraz Muzeum Rybołówstwa.
Pamiętajcie, że wstęp do parku jest płatny. Bilety zakupić można w siedzibie parku, kilku innych miejscach lub też online na stronie.
Zakup kart wstępu przez Internet na stronie: wpn.eparki.pl
Bilet jednorazowy w cenie 6 zł/ ulgowy 3 zł. Dodatkowo można zakupić bilety tygodniowe i dwutygodniowe.
Więcej informacji o biletach znajdziecie TUTAJ
Pokamedulski Klasztor w Wigrach
Wieże klasztora Kamedułów możemy zobaczyć w wielu miejscach. Budowla góruje nad jeziorem na wysuniętym półwyspie pięknie komponując się z krajobrazem.
Klasztor znajduje się w miejscowości Wigry na północno – wschodnim brzegu jeziora.
W granicach murów klasztoru znajdziemy kościół, wieżę zegarową i eremy (domy mnichów) przekształcone na pokoje dla turystów. Obecnie są one remontowane, jak również wieża więc niestety nie mogliśmy ich zwiedzić. Dodatkowo na miejscu znajdziemy restaurację i komnaty papieskie w których przebyła papież Jan Paweł II podczas pielgrzymki w te tereny.
Kameduli pojawiają się w Wigrach w 1667 roku, gdy król Jan Kazimierz II Waza funduje im klasztor. Przyczynili się oni to rozwoju tych terenów. Założyli miasto Suwałki, liczne wsie, mieli hutę szkła, produkowali smołę, uprawiali rolę, a przy tym dorobili się ogromnego bogactwa.
Klasztor zobaczymy z wielu miejsc, ale warto podjechać do miejscowości Stary Folwark. Znajduje się tam wieża widokowa niestety drzewa powoli przysłaniają widok. Lepiej podejść nad brzeg jeziora, gdzie ściany klasztoru odbijają się w czystej tafli jeziora Wigry.
Wstęp do klasztoru jest płatny. Bilet jednorazowy w cenie 9 zł/ ulgowy 5 zł. Wstęp tylko na teren obiektu 1 zł.
Dodatkowo pobierana jest również opłata za parking w wysokości 7 zł.
Więcej informacji znajdziecie na stronie Fundacja Wigry
Wigierska Kolejka Wąskotorowa
Ruszamy na południową cześć Wigierskiego Parku Narodowego do Płociczno – Tartak. Stąd rusza 10 km trasa kolejki wąskotorowej, która mimo że jesteśmy przed sezonem jest bardzo popularna wśród turystów, a zwłaszcza z dziećmi. Kolejka przejeżdża wzdłuż południowych brzegów jeziora Wigry wśród lasów Puszczy Augustowskiej.
Zabytkowa leśna kolejka przez 70 lat służyła do transportu drewna z wyrębu, a trasa liczyła 36 km.
Na trasie zatrzymujemy się na kilku przystankach.
Binduga, Bartny Dół, Powały skąd podziwiać można piękny widok na jezioro Wigry z przygotowanych specjalnie pomostach. Finalna stacja docelowa to Krusznik, w której mieści się Zielona Karczma otwarta dla turystów w sezonie.
Bilet jednorazowy w cenie 34 zł/ ulgowy 22 zł lub 6 zł. Dodatkowo należy dokupić bilety wstępu do Wigierskiego Parku Narodowego.
Więcej informacji o kolejce znajdziecie TUTAJ
Rosochaty Róg i plaża w Piaskach
W małej wiosce Rosochaty Róg mieszkamy w Agroturystyce nad Wigrami tuż nad brzegiem jeziora Wigry. Jest cicho i słychać tylko śpiew ptaków. Okoliczne drogi są szutrowe, a ruch samochodów znikomy. Na prywatnym pomoście należącym do naszych właścicieli naszego noclegu spędzamy sporo czasu, zachwycając się jak zmienią się widoki w zależności od pogody i pory dnia.
Z naszej wioski warto wybrać się na dłuższy spacer lub przejażdżkę rowerową wzdłuż jeziora. Pokonujemy 4 kilometrową trasę do plaży Piaski. Jest to zatoczka z pięknym widokiem na jezioro Wigry a do tego dzika plaża wręcz idealna na kąpiel. Z samej szutrowej drogi widoki na okoliczne pagórki i jezioro są piękne.
Punkty Widokowe nad jeziorem Wigry
Objeżdżając jezioro Wigry możemy znaleźć wiele ciekawych miejsc widokowych. Już wspominaliśmy o kilku. Poniżej znajdziecie kilka następnych wartych odwiedzenia.
Cimochowizna
Mała wioska na zachodnim brzegu jeziora była naszą bazą wypadową na jeden dzień. Miejsce z najpiękniejszym zachodem słońca podczas naszego wyjazdu i ciekawymi widokami na klasztor kamedułów w Wigrach. Niestety nocleg nie przypadł nam do gustu więc zdecydowaliśmy się zmienić miejsce po jednej nocy. Wybór padł na miejscowość Rosochaty Róg.
Czerwony Krzyż
Po wycieczce pieszej na plaże w Piaskach wracamy po samochód i decydujemy się jeszcze pojechać dalej na południe. Trasa nadal prowadzi drogami szutrowymi w lesie. Na trasie mijamy zaledwie kilka domostw. W Czerwony Krzyżu skręcamy w stronę krzyża przydrożnego, który znajduje się na wysokim brzegu Zatoki Krzyżańskiej skąd oczywiście rozpościera się kolejny widok na jezioro. Krzyż upamiętnia pacyfikację mieszkańców w 1944 przez Niemców. Z dawnej wsi pozostało zaledwie parę zagród.
Wieża w Kruszniku
Objeżdżamy dalej jezioro Wigry zatrzymując się na chwilę w małym porcie w Jastrzęby, gdzie znajduje się również camping. Z chęcią zatrzymalibyśmy się tutaj na noc.
Jadąc dalej szutrowymi drogami południowym szlakiem zielonym, poprowadzonym dookoła Wigier, dojeżdżamy do wieży widokowej w Kruszniku. Świetne miejsce z piękną panoramą na okolicę.
Dookoła nas nie tylko jezioro Wigry z wysepkami, podmokłymi łąkami ale również jezioro Mulaczysko i Kruszyn. A wszystko otoczone pięknymi lasami i polanami.
Bryzgiel
Mała miejscowość otoczona jest od północy brzegiem jeziora Wigry, a od południa lasami Puszczy Augustowskiej. Jest miejscem popularnym, ale nie spotkaliśmy dużo turystów podczas naszego pobytu. We wsi znajdziemy kilka noclegów, dwie restauracje i kilka miejsc z widokiem. Jedzenie zwłaszcza te regionalne polecamy w restauracji Wigraszek. Babka ziemniaczana i soczewiaki bardzo nam smakowały.
Jezioro podziwialiśmy z dwóch miejsc: niedużej plaży gminnej oraz z punktu widokowego przy stanicy żeglarskiej. Ten widok bardzo nam się podobał. Woda jeziora w niektórym miejscach turkusowa oraz ciekawe wysepki na jeziorze: Ordów, Ostrów i Krowa.
Co warto jeszcze zrobić na miejscu?
Dookoła jeziora na rowerze
Już wspominaliśmy, ze warto wybrać się na wycieczkę dookoła jeziora. Trasa to 47 km ale przygotujcie się, że nie jest cały czas płasko. Podążacie za zielonymi szlakami pieszymi. Szlak przebiega przez tereny leśne i rolne z widokami na zatoki i brzeg jeziora Wigry oraz przecina dolinę Czarnej Hańczy.
Kajakiem przez jezioro Wigry, rzekę Czarną Hańczę i kanał Augustowski
Jeden z najpiękniejszych szlaków kajakowych w Polsce przechodzi prawie w całości przez Puszczę Augustowską. Spływ zazwyczaj zaczyna się w Starym Folwarku ale można rozpocząć również w innym miejscach, gdyż całość szlaku to około 100 km.
Mam nadzieję, że Was zachęciliśmy. My na pewno powrócimy na Suwalszczyznę.
Podobał Ci się wpis? Dołącz do Nas na Facebooku, gdzie znajdziesz bieżące relacje i zdjęcia. Jesteśmy bardzo ciekawi co myślisz. Będzie nam bardzo miło jeżeli klikniesz „lubię to”, zostawisz komentarz lub prześlesz post w świat.
Zapraszamy Byle-na-chwile